Perplexity inwestuje 50 mln dolarów w startupy AI w USA

Nowa era inwestycji AI: fundusz Perplexity jako znak czasów

Pierwsze tygodnie 2025 roku przyniosły informację, która wybrzmiała szerokim echem zarówno w Dolinie Krzemowej, jak i wśród europejskich środowisk startupowych. Perplexity – firma znana z wyjątkowej wyszukiwarki opartej na sztucznej inteligencji – ogłosiła utworzenie funduszu o wartości 50 milionów dolarów dedykowanego inwestycjom typu seed oraz pre-seed w amerykańskie startupy AI. Osobiście odbieram to wydarzenie jako wyraźny sygnał, że trend inwestowania w sektorze sztucznej inteligencji nabiera prawdziwego rozpędu, a na rynku właśnie pojawia się kolejny poważny gracz z ambitną wizją.

Fundusz Perplexity: założenia, źródła kapitału i cele

W przeciwieństwie do wielu inicjatyw, które pojawiają się na rynku raczej na krótką metę lub jako uzupełnienie podstawowej działalności przedsiębiorstwa, nowy fundusz Perplexity powstał z myślą o rzeczywistym wsparciu całego ekosystemu AI. Środki – aż 50 milionów dolarów – pochodzą głównie od inwestorów zewnętrznych, jednak sama firma także dołożyła własnego grosza. Co istotne, zdecydowano się na taki krok niedługo po uzyskaniu historycznego finansowania rzędu 500 milionów dolarów, co wywindowało wycenę Perplexity do poziomu 9 miliardów dolarów. Tego typu liczby robią wrażenie nawet na starych wyjadaczach ze świata finansów, nie wspominając o takich zapaleńcach jak ja.

• Skupienie na wczesnych etapach rozwoju startupów: seed oraz pre-seed.
• Strategiczne inwestowanie w projekty z USA z obszaru sztucznej inteligencji.
• Angażowanie kapitału własnego firmy – rzadkość na tle konkurencyjnych funduszy VC.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Perplexity stawia na synergię doświadczenia inwestorów i technologicznego know-how, po cichu licząc na to, że zainicjuje nową falę innowacyjnych rozwiązań AI.

Dlaczego seed i pre-seed?

Wybór segmentu seed i pre-seed wydaje się przemyślany – tu bowiem bije żywe serce innowacji. Niedojrzałe jeszcze projekty mogą rosnąć razem z rynkiem, a Perplexity, uczestnicząc w ich rozwoju już od początku, stoi przed szansą na realne współtworzenie przyszłości AI. Obserwując od lat polską i zagraniczną scenę startupową, przyznaję, że wczesne etapy finansowania są właśnie tym miejscem, gdzie „wielcy tego świata” najpierw stawiają niepewne kroki, by z czasem wyjść na szerokie wody.

Zarządzanie funduszem: doświadczenie i nowatorskie podejście

Za sterami nowego funduszu stoją Kelly Graziadei oraz Joanna Lee Shevelenko – postacie znane w środowisku venture capital chociażby z wcześniejszej działalności w f7 Ventures. Już sama obecność dwóch zaprawionych inwestorek u steru projektu Perplexity zwiększa zaufanie do przedsięwzięcia. Szczególnie, jeśli przypomnimy sobie, że ich wcześniejsze inwestycje obejmowały choćby rozwiązania dla kobiecego zdrowia cyfrowego, co pokazuje szerokie horyzonty i wrażliwość na nisze rynkowe.

• Kelly Graziadei – doświadczenie we wdrażaniu innowacji AI i aktywne wspieranie społeczności startupowej.
• Joanna Lee Shevelenko – uznana strateg i visionerka w zakresie rozwoju technologicznego.

Pozostaje pewna nutka niepewności, czy panie zostaną związane wyłącznie z Perplexity, czy pozostaną także aktywne we wcześniejszych przedsięwzięciach. Jeden z moich kolegów, również pasjonat inwestycji VC, zwrócił uwagę, że „dwie pieczenie na jednym ogniu” zwykle wychodzą bokiem – tutaj jednak sytuacja jest rozwojowa.

Rynek AI w USA: garść chłodnych faktów

Rok 2024 można spokojnie uznać za czas historycznych przetasowań w świecie inwestycji technologicznych. Szacuje się, że aż 42% wszystkich środków venture capital w Stanach Zjednoczonych popłynęło właśnie do startupów wykorzystujących sztuczną inteligencję. Dla porównania, jeszcze rok temu było to 36%, a dwa lata temu zaledwie 22%.

• 2024: 42% inwestycji VC w startupy AI
• 2023: 36% inwestycji VC w startupy AI
• 2022: 22% inwestycji VC w startupy AI

Ta gigantyczna koncentracja kapitału jest ewenementem na skalę światową i, szczerze mówiąc, czasem mam wrażenie, że przypomina to gorączkę złota sprzed wieków. Tyle że zamiast łopat i kilofów mamy modele językowe, automaty i platformy do automatyzacji biznesowej.

The Agentic Age – nadchodzi nowa epoka?

Rynek coraz częściej mówi o wejściu w „The Agentic Age”, czyli czas, gdy autonomiczne systemy AI stają się codziennością nie tylko w korporacjach, ale i w życiu zwykłych ludzi. Rozwój narzędzi typu make.com czy n8n, z których korzystamy w naszej pracy, daje wyraźny obraz ułatwień, jakie niesie automatyzacja – od prostych chatbotów po skomplikowane, samoaktywujące się systemy podejmowania decyzji. Można więc śmiało powiedzieć, że Perplexity doskonale „wstrzeliło się” w moment dziejowy, w którym każda złotówka (czy raczej dolar) przeznaczona na AI może przynieść nieproporcjonalnie wysoką stopę zwrotu.

Perplexity kontra konkurencja: subtelne różnice, duże znaczenie

W świecie, gdzie OpenAI z własnym Startup Fund już od dawna konkuruje o prymat w finansowaniu rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji, Perplexity wprowadza nową jakość. Główna różnica? Perplexity nie tylko dysponuje środkami powierzonymi przez limited partners, ale także aktywnie ryzykuje własny kapitał. W mojej ocenie to rozwiązanie, które pozwoli zyskać większą swobodę decyzyjną i – co najważniejsze – reagować zwinniej na impulsy rynkowe.

W kuluarach mówi się, że to właśnie takie podejście może przechylić szalę na korzyść Perplexity, umożliwiając szybkie inwestycje w najbardziej rokujące pomysły. Praktyka pokazuje przecież, że „kto pierwszy, ten lepszy” – nieraz miałem okazję przekonać się o tym, prowadząc własne projekty startupowe.

Jak w praktyce wygląda wsparcie?

Perplexity nie ogranicza się do finansowania. Firma buduje platformę wsparcia dla startupów – mentoring, doradztwo, otwarcie na współpracę technologiczną. Mam znajomych, którzy brali udział w podobnych programach i jednogłośnie podkreślają, że sama obecność dużego inwestora na pokładzie otwiera drzwi, których inaczej nie dałoby się ruszyć z zawiasów.

• Mentoring technologiczny i biznesowy
• Dostęp do sieci inwestycyjnej Perplexity
• Możliwość testowania i wdrażania rozwiązań AI we współpracy z Perplexity

Perspektywy? Bardzo obiecujące, zwłaszcza dla młodych zespołów, które czasem bardziej niż pieniędzy potrzebują merytorycznego wsparcia czy kontaktów w kluczowych branżach.

Nowości produktowe Perplexity: AI w służbie biznesu i codzienności

Wraz ze startem funduszu, Perplexity nie zwalnia tempa we własnej działalności produktowej. Firma rozwija ‘Deep Research’ – narzędzie do generowania raportów AI, które w naturalny sposób może zainteresować zarówno duże przedsiębiorstwa poszukujące analiz rynkowych, jak i mniejsze podmioty szukające szybkiego wsparcia merytorycznego.

Dodatkowo w zanadrzu czeka zupełnie nowa przeglądarka Comet, na którą już teraz można się zapisać. W codziennej pracy naszej firmy – Marketing-Ekspercki – coraz częściej korzystamy z rozwiązań, które przyspieszają analizę danych, automatyzują powtarzalne zadania czy pozwalają na błyskawiczne generowanie rekomendacji. Mam wrażenie, że to właśnie tutaj Perplexity upatruje swojego „świętego Graala” – stworzenia środowiska kompletnego, które zintegruje narzędzia AI z typowym workflow zespołów badawczych, konsultantów czy marketerów.

W czym tkwi przewaga rynkowa?

Nie chodzi już tylko o tempo wdrażania nowości. Przewagą Perplexity staje się połączenie kilku aspektów:

• Innowacyjne produkty AI dostosowane do faktycznych potrzeb biznesu
• Zdecydowane wsparcie inwestycyjne oraz praktyczna pomoc operacyjna dla startupów
• Realny udział własnego kapitału, gwarantujący zainteresowanie rzeczywistymi wynikami

To zestawienie pokazuje, że Perplexity wcale nie zamierza dryfować na powierzchni morza rozwiązań AI, lecz śmiało rzuca kotwicę tam, gdzie woda bywa naprawdę głęboka. „Nie ma róży bez kolców” – wiadomo, każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, jednak dla firm takich jak Perplexity staje się to raczej motorem innowacji niż przeszkodą nie do przeskoczenia.

Jak fundusz Perplexity zmienia perspektywy dla startupów AI?

Dla młodych zespołów technologicznych pojawienie się kolejnego znaczącego funduszu oznacza jedno: wyraźnie rosnące szanse na pozyskanie kapitału, a także coraz silniejszą presję na konkurencyjność. Wzrost konkurencji wywołuje naturalnie efekt śnieżnej kuli – im więcej pieniędzy w obiegu, tym bardziej pomysłowe i praktyczne projekty starają się zdobyć uznanie rynku.

Nie można jednak zapominać, że nie każda inicjatywa AI kończy się sukcesem – przeciwnie, wielu pomysłodawców zmaga się z pułapką „papierowej innowacji”, której nie udaje się przełożyć na wymierne efekty. Byłem kiedyś świadkiem kilku takich historii: świetny plan, zespół pełen energii, niestety – zabrakło umiejętności komercjalizacji lub po prostu szczęścia. Nowy fundusz Perplexity zakłada selekcję projektów nie tylko pod kątem potencjału technologicznego, ale także rynkowego, co w mojej ocenie stanowi mądry kompromis.

Typy wspieranych projektów

Fundusz koncentruje się na startupach, które wykazują się zarówno innowacyjnością, jak i przydatnością biznesową:

• Automatyzacja procesów (RPA, workflow automation)
• Sztuczna inteligencja w analityce biznesowej
• Rozwiązania agentowe
• AI dla edukacji i ochrony zdrowia
• Optymalizacja procesów sprzedażowych
• Rozwiązania AI na styku bezpieczeństwa cyfrowego

Na bazie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że takie szerokie pole dostępnych tematów to łakomy kąsek dla wielu startupowców, którzy szukają nie tylko pieniędzy, lecz także strategicznego partnera do dalszego wzrostu.

Szerszy kontekst: inwestycje AI w Stanach Zjednoczonych

W ostatnich latach kapitał popłynął szerokim strumieniem właśnie w stronę nowych technologii, a firmy takie jak Perplexity, Google, Microsoft czy Amazon nie szczędzą wysiłków, by zagarnąć jak największy kawałek tortu. Jednak dopiero teraz – wraz ze spektakularnym wzrostem liczby narzędzi AI oraz ich dostępnością nawet dla „Kowalskiego” – buduje się prawdziwy pomost pomiędzy zautomatyzowanym światem jutra a dzisiejszą rzeczywistością.

Pamiętam z rozmów ze znajomymi ze Stanów, że jeszcze dwa lata temu AI traktowano głównie jako domenę laboratoriów badawczych. Dzisiaj nie da się już zamieść jej pod dywan – AI dotyka bankowości, medycyny, e-commerce, marketingu czy handlu detalicznego. W efekcie fundusze takie jak Perplexity mają do wyboru znacznie szersze spektrum projektów, niż jeszcze dekadę temu.

Rola korporacji i inwestorów zewnętrznych

Ciekawostką jest, że znaczna część środków w funduszu pochodzi od tzw. limited partners. To znaczy, że mamy tu do czynienia z funduszem „otwartym na świat”, a nie zamkniętą strukturą rodzinną czy zapleczem jednej korporacji. Praktyka pokazuje, że takie podejście sprzyja dywersyfikacji portfela, szybszemu testowaniu hipotez biznesowych i, co nie mniej ważne, większej transparentności.

• Limited partners: inwestorzy prywatni i instytucjonalni
• Wkład własny Perplexity: efekt ubiegłorocznego sukcesu finansowego
• Znani inwestorzy obecni w rundach: SoftBank, Nvidia, Jeff Bezos

Właśnie dlatego rynek zareagował na wieść o funduszu Perplexity z prawdziwą ciekawością, a miejscami nawet niedowierzaniem. Przecież zgromadzenie tak dużych środków i przekazanie ich w ręce technologicznych inwestorów to swoisty akt wiary w przyszłość, która dopiero się pisze.

Oczekiwania rynku i możliwe konsekwencje

Wypuszczając na rynek fundusz tej skali, Perplexity bierze na siebie spore zobowiązanie – nie tylko wobec udziałowców, ale przede wszystkim wobec całej społeczności startupowej. Oczekiwania są ogromne, bo branża AI znajduje się na „gorącym krześle”, gdzie każda porażka nagłaśniana jest równie chętnie jak sukcesy. Jako osoba zaangażowana w edukację i wsparcie startupów, widzę tu szansę, ale i pewien cień ryzyka.

• Koszty błędnych inwestycji mogą być dotkliwe, zwłaszcza na tak nieprzewidywalnym rynku.
• Rosnąca liczba startupów wymusza coraz lepszą selekcję i mentoring.
• Szybkie tempo wdrożeń narzędzi AI testuje cierpliwość i odporność założycieli.

Patrząc na to chłodnym okiem, każdy fundusz o takim potencjale ma szansę zmienić reguły gry pod warunkiem, że będzie nieustannie wsłuchiwał się w głos rynku i odważnie eksperymentował. Inwestowanie w AI to trochę jak podróż żaglowcem przez burzliwe morze – sztuka polega na tym, by nie tylko przetrwać sztorm, lecz jeszcze „wyjść na swoje”.

Wpływ funduszu Perplexity na ekosystem startupów AI w USA

Otworzenie wartego 50 milionów dolarów funduszu VC przez Perplexity wpisuje się w szerszą tendencję wspierania przedsiębiorczości opartej na nowych technologiach. Coraz więcej amerykańskich miast aspiruje do miana kolejnego centrum innowacji technologicznej, a suchy kapitał zamienia się w konkretną przewagę, umożliwiającą szybki wzrost firm.

Rola mentorów i liderów opinii

Jednym z kluczowych elementów ekosystemu startupowego jest aktywne wsparcie ze strony doświadczonych praktyków. Fundusze zarządzane przez osoby pokroju Graziadei i Shevelenko wypełniają lukę pomiędzy „suchą” inwestycją a faktycznym partnerstwem w rozwoju firmy. Widać to zwłaszcza wśród przedsiębiorców stawiających pierwsze kroki w ekosystemie AI – sami inwestorzy nierzadko stają się mentorami i ambasadorami nowych rozwiązań.

Wpływ na konkurencyjność i tworzenie miejsc pracy

Oczekuje się, że dzięki wsparciu Perplexity rynek amerykański zyska kilkadziesiąt nowych startupów, które wygenerują setki miejsc pracy – często bardzo specjalistycznych. Przetestowane tu modele biznesowe i technologie mogą z czasem przenieść się do Europy czy Azji, stając się wzorem do naśladowania także dla polskich przedsiębiorców.

AI, biznes i automatyzacja: jak fundusz Perplexity przekłada się na praktykę?

Z perspektywy naszego zespołu Marketing-Ekspercki, przykład Perplexity stanowi cenny punkt odniesienia także dla firm, które na co dzień zajmują się wdrażaniem narzędzi automatyzujących procesy sprzedażowe, marketingowe czy administracyjne. Wzrost podaży narzędzi AI oraz coraz większa liczba startupów gotowych do współpracy w sektorze automatyzacji to szansa na rozwój całych branż.

Automatyzacja po polsku – szanse i wyzwania

Polskie firmy od lat z powodzeniem wdrażają narzędzia automatyzujące zadania: czy to za pomocą prostych integracji make.com, czy zaawansowanych scenariuszy n8n. Widzę na co dzień, jak nowoczesny marketing, wsparcie sprzedaży i analityka mogą korzystać z AI, usprawniając procesy od generowania leadów aż po wsparcie posprzedażowe.

Perplexity, inwestując w takie narzędzia i kompetencje już na poziomie seed, otwiera nowe możliwości także dla polskich firm, które mogą szukać partnerów i inspiracji u najlepszych.

Nastroje w branży i moje własne obserwacje

Przyznam szczerze, że sam nigdy nie spodziewałem się, iż rynek AI w tak krótkim czasie zostanie wręcz zalany funduszami VC. W rozmowach z przedsiębiorcami, zarówno w Polsce, jak i w Stanach, przewija się jednak pewna nuta niepokoju – czy za wzrostem liczby inwestycji pójdzie rzeczywista wartość dodana dla użytkowników? Jeden z moich rozmówców rzucił kiedyś półżartem: „dobra AI to taka, która nie psuje humoru nawet po pięciu godzinach pracowania nad nią”.

Uważam, że połączenie twardego biznesowego myślenia z pasją do technologii jest dziś najbardziej pożądaną cechą zarówno u founderów, jak i inwestorów. Perplexity, podejmując ryzyko i angażując się także własnymi środkami, przeciera szlak nowemu pokoleniu przedsiębiorców, którzy nie boją się marzyć i – co ważniejsze – nie boją się tych marzeń realizować.

Podsumowanie subiektywne: perspektywy i rekomendacje

Start 50-milionowego funduszu Perplexity wydaje się dla wielu osób sygnałem, że warto postawić na własny projekt związany z AI właśnie teraz. I choć przecież „nie od razu Kraków zbudowano”, to obecna sytuacja wydaje się być wyjątkową okazją do przeskoczenia na wyższy poziom rozwoju technologicznego. Inwestycje, mentoring i wsparcie strategiczne, które oferuje Perplexity, mogą dać impuls całej branży – i, kto wie, być może wychować przyszłych liderów rynku technologicznego.

Sam jestem zdania, że najlepszy czas na zakładanie startupu AI jest właśnie dziś – kiedy rośnie apetyt na inwestycje, a nowe narzędzia AI dojrzewają i stają się coraz bardziej użyteczne w praktyce.

Wszystkim, którzy mają głowę pełną pomysłów i odwagę do działania, mogę tylko życzyć powodzenia i – jak mawiały nasze babcie – „niech moc będzie z Wami, bo kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa”.

Nie ulega wątpliwości, że Perplexity już dziś zapisuje się na kartach historii światowego rynku sztucznej inteligencji – zarówno jako innowator produktowy, jak i wytrawny inwestor gotowy podjąć niejedno wyzwanie.

Inspiracje dla praktyków marketingu i automatyzacji

Na koniec – z punktu widzenia osoby pracującej na co dzień w firmie wdrażającej zaawansowany marketing i automatyzacje oparte na AI – cieszę się, że otwiera się przed nami kolejny rozdział. Fundusz Perplexity to prawdziwy zastrzyk inspiracji oraz dowód na to, że opłaca się śledzić trendy i odważnie budować własne rozwiązania, nawet kiedy sceptycy wzruszają ramionami i mówią „przecież to się nie uda”.

Kto wie – może kolejne wielkie przełomy w świecie AI rodzą się właśnie w tej chwili, w cichych biurach i domowych garażach, z dala od blasku fleszy? Najważniejsze, by nie przegapić swojego momentu, bo jak napisał jeden z poetów: „nic dwa razy się nie zdarza”.

I rzeczywiście, drugi taki boom na AI może nie przyjść zbyt szybko – zatem do dzieła!

Źródło: https://mamstartup.pl/perplexity-uruchamia-50-milionowy-fundusz-vc-typu-seed-i-pre-seed/