New York Times i Amazon łączą siły w epoce AI mediów
Sztuczna inteligencja nie przestaje zaskakiwać, a jej wpływ na branżę medialną nabiera rumieńców z każdym kolejnym miesiącem. Przez ostatnie lata obserwowałem, jak redakcje światowych tytułów mierzą się z wyzwaniami cyfrowej transformacji: od walki o uwagę czytelnika, przez lawinowy wzrost znaczenia subskrypcji cyfrowych, po gwałtowne przeobrażenia napędzane przez technologie pokroju GPT. Nie da się ukryć, że doczekaliśmy się momentu zwrotnego, do którego nikomu nie jest po drodze podejść na chłodno. Właśnie w tym kontekście na światło dzienne wychodzi nowa, wieloletnia umowa licencyjna pomiędzy jednym z najbardziej znanych dzienników na świecie a korporacyjnym gigantem technologicznym.
W tej analizie podzielę się moimi wnioskami i doświadczeniem zawodowym, pokazując krok po kroku, co tak naprawdę oznacza współpraca New York Times i Amazon w „erze AI”, jakie rodzi nadzieje i wyzwania oraz jak wpisuje się w globalny trend integracji sztucznej inteligencji z mediami, marketingiem i sprzedażą. A jeśli, tak jak ja, działasz w branży marketingu, obsługujesz automatyzacje biznesowe czy po prostu śledzisz bieżące zmiany w komunikacji, to spokojnie – znajdziesz tu bardzo praktyczne inspiracje.
New York Times i Amazon – strategiczne porozumienie w cieniu AI
O co tak naprawdę chodzi w umowie?
29 maja 2025 roku przeszedł do historii światowych mediów. To właśnie wtedy New York Times ogłosił udzielenie Amazonowi licencji na swoje treści redakcyjne — od artykułów po przepisy kulinarne z NYT Cooking i sportowe ujęcia The Athletic. Amazon może teraz legalnie wykorzystywać te treści nie tylko w ramach asystenta głosowego Alexa czy innych swoich rozszerzalnych systemów AI, ale także bez przeszkód trenować własne modele językowe z bazą na oryginalnym kontencie dziennikarskim.
- Wyświetlanie w czasie rzeczywistym fragmentów i skrótów artykułów NYT w produktach Amazon
- Wykorzystanie treści do trenowania modeli AI — co jest kluczowe dla przyszłego rozwoju technologii językowych
- Obszary licencji obejmują m.in. serwisy kulinarne NYT Cooking oraz materiały sportowe z The Athletic
Patrząc szerzej, jest to pierwsza tego typu umowa licencyjna, jaką zawarł New York Times w kontekście generatywnej AI. Przyznam szczerze – gdy czytałem o szczegółach, od razu przyszła mi na myśl inna głośna sprawa, czyli proces Times’a z OpenAI i Microsoftem o nieuprawnione użycie artykułów do trenowania modeli. Te dwa światy – sądowy spór i współpraca komercyjna – rozgrywają się równolegle. Sytuacja pokazuje więc, jak ogromne napięcie i dynamika towarzyszą dziś mediom w zderzeniu z SI.
Dlaczego Amazon? Jakie szanse i zagrożenia się z tym wiążą?
Amazon od dawna przymierza się do zostania jednym z głównych graczy w sektorze AI, przede wszystkim poprzez Alexa oraz szereg autorskich rozwiązań chmurowych. Możliwość korzystania z rzetelnego, weryfikowalnego dziennikarstwa daje mu dostęp do jakościowych, czasem wręcz unikalnych zbiorów danych. Właściciel NYT, Meredith Kopit Levien, zdaje się idealnie wyczuwać sytuację, mówiąc otwarcie, że wysokiej jakości dziennikarstwo jest warte opłacenia — czy to poprzez umowy handlowe, czy przez egzekwowanie praw autorskich.
Wiem po sobie (i po klientów naszej firmy), że takie partnerstwa mogą wygenerować znaczne korzyści po każdej stronie stołu – chodzi nie tylko o zyski finansowe i wzrost rozpoznawalności, ale też o zyskanie przewagi konkurencyjnej, gdy AI naprawdę zaczyna rozumieć i analizować wysokiej jakości źródła. Jasne, pojawiają się też cienie. Komercjalizacja treści przez zewnętrzne platformy zawsze rodzi pytania o to, gdzie przebiega granica swobody dziennikarskiej i prawa autorskiego oraz kto w długiej perspektywie „wyjdzie na swoje”.
Nowe standardy współpracy AI z mediami – czy moda czy konieczność?
Nie tylko New York Times: przegląd globalnych umów licencyjnych
Warto przyjrzeć się szerzej, jak układa się pejzaż sojuszy pomiędzy tradycyjnymi mediami a technologicznymi gigantami. Ostatnie 24 miesiące to dla mnie prawdziwa lekcja pokory, jeśli chodzi o rozumienie skali transferu treści do świata algorytmów.
- OpenAI wypracowało partnerstwa licencyjne z Financial Times, Axel Springer (właściciel Business Insider), Le Monde, Prisa Media czy Time.
- Meta pozyskała od Reutersa prawa do wykorzystania artykułów na swoich platformach mediów społecznościowych.
- Każda taka współpraca oznacza zgodę na wykorzystywanie tysięcy, a czasem milionów materiałów do trenowania i doskonalenia modeli generatywnej AI.
Zmiany są tak głębokie, że — użyję tutaj mojej ulubionej metafory — rynek AI stał się teraz czymś w rodzaju wyścigu po „paliwo cywilizacji informacji”. Kto dziś zbuduje architekturę zasilaną rzetelymi treściami, ten przez kolejne lata będzie wygrywał bitwy o użytkowników, reklamodawców oraz zaufanie społeczne.
Pozwy i spory o prawa autorskie – nowa codzienność branży?
Ledwie ostygły emocje wokół procesu NYT z OpenAI, gdy pojawiają się kolejne pozwy. Prawa autorskie stają się teraz czymś znacznie więcej niż tylko wyświechtanym zapisem prawnym – mają realny wpływ na wartość firmy i przyszłość całej branży medialnej.
Z własnego doświadczenia w pracy przy wdrożeniach narzędzi AI w marketingu i sprzedaży wiem, jak nieoczywiste potrafią być kwestie licencji na dane i treści. Sami musieliśmy przechodzić przez żmudne negocjacje oraz precyzyjne ustalanie, co i w jakich warunkach można udostępnić modelowi AI. A w obecnej rzeczywistości, gdzie narzędzia make.com czy n8n pozwalają błyskawicznie automatyzować setki procesów, każda litera umowy może mieć wagę złota.
Nowa ekonomia treści: co zmienia współpraca gigantów?
Monetyzacja, widoczność i walka o subskrybenta
Ten, kto choć przez chwilę próbował budować cyfrową subskrypcję u wydawcy, od razu wychwyci, jak umowa NYT i Amazonu może wpłynąć na ekosystem medialny. Nowe, licencjonowane kanały ekspozycji treści to z jednej strony szansa, by dotrzeć do nieprzekonanych dotąd użytkowników, z drugiej zaś – ryzyko utraty części ruchu na własnej stronie.
Korzyści dla New York Times:
- Możliwość pozyskania nowych użytkowników dzięki ekspozycji w ekosystemie Amazona
- Stabilny przychód z licencji (a przy skali NYT to nie są drobne kwoty!)
- Promowanie własnych treści premium i ebooków, np. poprzez Alexę czy platformy czytnikowe
- Budowa pozycji negocjacyjnej w ewentualnych kolejnych rozmowach o AI
Korzyści dla Amazon:
- Dopływ świeżych, jakościowych danych do rozwoju modeli AI
- Możliwość wzbogacenia usług głosowych i rekomendacyjnych o sprawdzone treści
- Przewaga konkurencyjna wobec innych platform w zakresie „inteligentnej konsumpcji” treści
W obecnym modelu – kiedy subskrypcje cyfrowe są często walką „na żyletki” – takie ruchy mogą przesądzić o dalszym rozwoju zarówno wydawcy, jak i technologicznego gracza.
Nowe narzędzia AI a bezpieczeństwo treści – niełatwy kompromis
Przechodząc już na grunt praktyczny – każda większa automatyzacja biznesowa (szczególnie ta, wykorzystująca narzędzia pokroju n8n czy make.com) musi opierać się na jasnych zasadach dotyczących źródeł danych. W rozmowach z naszymi klientami zauważam wyraźnie narastający niepokój o bezpieczeństwo, integralność i poufność treści, które mogą trafić do zewnętrznych systemów AI. To, co dawniej było „tylko” kwestią praw autorskich, dziś staje się tematem spotkań zarządów i działów compliance.
Jak w tym kontekście wyważyć równowagę pomiędzy innowacją a ochroną IP? W codziennej pracy dobrze sprawdzają się narzędzia do automatycznego monitorowania przepływu contentu, ostrzegania o potencjalnym naruszeniu polityk oraz generowania raportów dla prawników. Owszem, to biurokracja, ale bez tego łatwo wpaść „z deszczu pod rynnę”.
WPP Media – narodziny nowej ery automatyzacji marketingowej
Od agencji do sieci medialnej wspieranej przez AI
Równolegle do umowy NYT z Amazonem światło dzienne ujrzała inna ważna inicjatywa – powstanie WPP Media. To spore przemeblowanie w strukturach globalnego holdingu reklamowego, bo WPP Media zastąpiło GroupM, obsługując teraz 60 miliardów dolarów inwestycji reklamowych rocznie.
Z mojego punktu widzenia – osoby wdrażającej AI w działaniach marketingowo-sprzedażowych – taka zmiana oznacza nie tylko rebranding, ale przede wszystkim głęboki zwrot w kierunku automatyzacji i personalizacji usług medialnych. WPP Media będzie działać w synergii z autorską platformą WPP Open, oferując zintegrowane narzędzia kreatywne, produkcyjne i dane analityczne w jednym ekosystemie.
- Dedykowane zespoły dla klientów — marki takie jak Mindshare, Wavemaker czy EssenceMedia.com będą nadal funkcjonować w obrębie WPP Media
- Połączenie globalnych baz danych klientów, informacji rynkowych i modeli AI
- Nowa jakość automatyzacji zakupów reklam, optymalizacji kampanii i raportowania
AI w roli partnera marketerów – nad czym pracować, na co uważać?
Integracja AI w marketingu wcale nie oznacza, że człowiek staje się zbędny. W mojej codziennej praktyce to raczej sojusz – maszyny sprawniej przetwarzają dane, a ludzie podejmują decyzje i kontrolują kierunki kreatywne. W przypadku tak dużych organizacji jak WPP Media kluczowe okazuje się wypracowanie własnych reguł bezpieczeństwa, polityk transparentności i jasnych zasad korzystania z algorytmów SI.
Niezależnie od tego, na jaką skalę działa Twoja firma, te lekcje można spokojnie przenieść do codziennej pracy:
- Testować wszelkie narzędzia automatyzacyjne na „martwych” danych, zanim cokolwiek trafi do produkcji
- Monitorować, jakie treści (i w jakim zakresie) są wykorzystywane w modelach AI partnerów
- Tworzyć polityki informacyjne i transparentności — zarówno dla klientów, jak i własnych zespołów
- Stawiać na jak największą różnorodność danych treningowych, dbając o rzetelność i sprawdzalność źródeł
Szerszy kontekst – przyszłość mediów, marketingu i sztucznej inteligencji
Co czeka media w erze uczenia maszynowego?
Z perspektywy kilkunastu lat pracy z mediami, PR-em i marketingiem, widzę wyraźnie: przyszłość rynku zależeć będzie od tego, kto odnajdzie właściwy złoty środek pomiędzy:
- Skalą automatyzacji procesów AI i zakresu wykorzystania własnych treści
- Chroniącą unikalność i wiarygodność marką redakcyjną
- Umiejętnością edukowania odbiorcy (zarówno konsumenta treści, jak i klienta biznesowego) odnośnie do tego, czym faktycznie jest SI i jak z niej korzystać
- Budowaniem elastycznych, otwartych partnerstw na linii wydawca–technologiczny gracz,
organizacja–narzędzia open source, lokalność–globalność
Jeśli miałbym doradzić firmom medialnym działającym na rodzimym rynku – nie warto czekać, aż trendy ze świata same się przyjmą. Realne sojusze z partnerami technologicznymi trzeba nawiązywać tu i teraz. Nie mam złudzeń, że na tym polu polskie redakcje mają jeszcze sporo do zrobienia, ale — jak to mawiał mój nauczyciel z liceum: „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”.
Obawy, nadzieje i codzienność pracy z AI w mediach – z pierwszej ręki
Od kilku lat w naszej firmie Marketing-Ekspercki wcielamy w życie projekty, w których sztuczna inteligencja jest czymś więcej niż tylko trendem – staje się integralnym elementem procesów sprzedaży, komunikacji, a nawet obsługi klienta. Największe obawy klientów? Brak kontroli nad tym, gdzie i jak są wykorzystywane ich treści. Największa nadzieja? Pozyskanie nowych odbiorców i budowanie przewagi dzięki analizie dużych zbiorów danych.
Mogę śmiało powiedzieć, że nie istnieje „jeden poprawny przepis” na wdrożenie AI w mediach. Raz sprawdzi się automatyzacja tworzenia przeglądów newsów (np. scalenie RSS, narzędzia make.com oraz personalizowane rekomendacje), innym razem — wykorzystanie AI do segmentacji odbiorców i targetowania treści. Każda redakcja, każda firma marketingowa musi przetestować kilka ścieżek i wyciągnąć własne wnioski. Jedno się nie zmienia – żmudna, codzienna praca, bo wiadomo: „nie ma róży bez kolców”.
Praktyczne inspiracje: jak wykorzystać doświadczenia NYT i Amazona w polskiej rzeczywistości?
Wnioski dla firm medialnych i wydawców
- Automatyzacje redakcyjne – testowanie narzędzi low code (np. make.com, n8n) do wspomagania selekcji treści, redagowania skrótów, czy generowania podsumowań newsów
- Nowe kanały dotarcia – współpraca z lokalnymi platformami ASR (rozpoznawanie mowy), systemami rekomendacji czy voice assistantów w celu promowania treści premium
- Ochrona własności intelektualnej – konsekwentne monitorowanie, gdzie i w jakiej formie pojawiają się licencjonowane treści, oraz negocjowanie umów, które jasno określają warunki komercyjnego użycia AI
Strategie dla marketerów i sprzedawców
- Personalizacja komunikacji – wykorzystanie AI do predykcji zachowań i budowania spersonalizowanych kampanii, tak jak Amazon robi to wokół swoich usług głosowych
- Automatyzacja lead nurturingu – wdrażanie workflowów opartych na make.com czy n8n, które automatycznie podsyłają właściwą treść do właściwej osoby we właściwym momencie
- Testowanie modeli AI na własnych danych – zanim włączysz się do globalnych ekosystemów licencyjnych, warto trenować modele na własnych przykładach i testować ich skuteczność (bezpieczna piaskownica!)
Koniec pewnej epoki, początek nowej?
Kiedy patrzę na strategiczne sojusze NYT i Amazona, a z drugiej strony obserwuję narodziny WPP Media (ze wszystkimi ich narzędziami automatyzacyjnymi i mocą decyzyjną AI), mam nieodparte wrażenie, że weszliśmy na nowy poziom gry. Redakcje, które jeszcze kilka lat patrzyły z podejrzliwością na AI, zaczynają teraz budować własne polityki współpracy i monetyzacji, często rozgrywając bardzo skomplikowaną partię szachów z korporacyjnymi gigantami.
Nie sposób nie docenić gwałtownego przyspieszenia — jeszcze trzy lata temu takie umowy były niewyobrażalne. Dziś stają się codziennością i wyznaczają trendy, które wkrótce dotrą także nad Wisłę. Jako ktoś, kto zjadł zęby na automatyzacjach i wdrożeniach AI w polskich firmach, czuję ekscytację, ale i ogromną odpowiedzialność. Przyszłość? Nigdy nie była tak fascynująca, ale i tak pełna wyzwań.
Wobec tego, jeżeli chcesz nie tylko reagować na zmiany, lecz także aktywnie kształtować swoją obecność w świecie nowych technologii – już teraz przygotuj grunt pod automatyzacje, negocjuj konsekwentnie warunki współpracy i nie bój się eksperymentów z AI. W końcu – jak mawiał klasyk – fortuna sprzyja odważnym, a pewne okazje pojawiają się tylko raz na dekadę.
Niech ten artykuł będzie dla ciebie inspiracją, a także praktycznym drogowskazem na ścieżce łączenia technologii z mediami. Jeśli masz ochotę podzielić się własnymi doświadczeniami z wdrażaniem AI w firmie, daj znać – zawsze chętnie wysłucham i podyskutuję, bo jak to w polskiej kulturze, na nic lepiej się nie rozmawia niż przy dobrej kawie i burzy mózgów!
Źródło: https://zephyr-hq.com/p/new-post