Nowości OpenAI 2025: Agenci ChatGPT i GPT-5 na start

Nie od dziś wiadomo, że postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych użytkowników. Lato 2025 zapisuje się w historii technologii właśnie jako czas, w którym firma OpenAI pokazała światu nowe narzędzia – i to nie tylko na papierze, lecz w praktycznym użyciu. Moim zdaniem to moment, gdy AI zaczyna powoli „wchodzić pod strzechy”, stając się prawdziwym asystentem codzienności – nie tylko dla specjalistów, ale również dla przedsiębiorców, marketerów i każdego, kto korzysta z dobrodziejstw automatyzacji.

Agenci ChatGPT – nie tylko chatbot

Jeżeli miałbym wskazać największy przełom ostatnich miesięcy, to bez wahania wybrałbym Agentów ChatGPT. Moi znajomi z branży marketingowej zgodnie twierdzą: nigdy dotąd automatyzacja nie była tak blisko naszej codziennej pracy. Ale co właściwie potrafią ci agenci, poza tzw. „pogawędką z botem”? Pozwól, że ci opowiem.

Cyfrowy pomocnik na zawołanie

Agent ChatGPT – dostępny od lipca 2025 dla użytkowników planów Pro, Plus i Team – to znacznie więcej niż prosty automat. Przypomina raczej osobistego asystenta, do którego możesz rzucić nawet najbardziej niewdzięczne zadanie. Na przykład, masz plan na rodzinny wyjazd nad morze. Agent nie tylko porówna ceny hoteli, ale też wybierze najbardziej opłacalne oferty – i przedstawi ci gotowy raport w formie tabeli. Z własnego doświadczenia wiem, jak bardzo ułatwia to życie, zwłaszcza kiedy każda minuta jest na wagę złota.

Najbardziej doceniam to, że agent potrafi:

• Samodzielnie wyszukiwać informacje w internecie
• Analizować, przetwarzać i podsumowywać złożone dane
• Generować prezentacje, dokumenty czy pliki tabelaryczne
• Wypełniać zaawansowane formularze i przygotowywać podsumowania
• Pobierać i prezentować materiały w formie gotowych załączników

W razie potrzeby agent przerywa swoją pracę na twoje żądanie, a kiedy zadanie jest poważniejsze – np. zamierza wysłać wiadomość w twoim imieniu – zawsze prosi o potwierdzenie. Zachowujesz kontrolę, a jednocześnie wszystko dzieje się szybciej niżbyś zdołał powiedzieć: „wszystko mi się miesza!”.

Dla kogo tryb Agent?

• Dział marketingu – do analizy trendów, przygotowania ofert, monitoringu konkurencji
• Działy sprzedaży – do szybkiego konstruowania propozycji dla klientów, obliczania ofert
• Freelancerzy i małe firmy – automatyzacja codziennych, nużących zadań
• Osoby zarządzające projektami – szybka organizacja harmonogramów i przypisywanie zadań

Muszę przyznać, że sam złapałem się na tym, jak bardzo doceniam możliwość pracy z agentem. Przede wszystkim dlatego, że nie każda innowacja trafia od razu do realnych ludzi – a tu, proszę bardzo, można dosłownie „wypróbować” nowy tryb.

Techniczne smaczki agentów ChatGPT

Tryb Agent nie jest osobnym produktem ani modelem. Stanowi rozszerzenie znanych już rozwiązań, jak choćby GPT-4o. Co ważne, działa w chmurze, korzystając z wirtualnego komputera i podłączonych narzędzi oraz przeglądarki. To oznacza, że nie musisz przejmować się szczegółami technicznymi – AI zrobi za ciebie większość uciążliwej pracy „w tle”. Takie podejście oszczędza czas, pieniądze i nerwy – a przecież o to chodzi.

GPT-5 – uproszczenie w praktyce

Kolejna gorąca premiera – GPT-5 – staje się tematem numer jeden w środowisku AI. Kiedy czytam wypowiedzi Sama Altmana (szefa OpenAI), widzę wyraźnie przesłanie: zamiast mnożyć byty ponad miarę, czas na prostotę i wygodę dla użytkownika. Wreszcie nie trzeba będzie samodzielnie „skakać” przez wyszukiwarkę, transkrypcje czy tłumaczenia.

Wielozadaniowość pod jednym dachem

Do tej pory korzystałem w codziennej pracy z kilku oddzielnych modeli: GPT-4 do kreatywnego pisania, Turbo do zadań szybkoprzemysłowych, Whisper do rozpoznawania mowy czy generowania notatek z rozmów. GPT-5 ma za zadanie połączyć to wszystko w jednej aplikacji oraz jednym API. Konsekwencje tej zmiany odczuwam właściwie natychmiast: mniej kombinowania, większe uporządkowanie, po prostu spokój ducha.

• Jednolity interfejs użytkownika (nie musisz już pamiętać, który model do czego!)
• Integracja funkcji rozpoznawania mowy, tłumaczeń i generowania tekstów
• Dostęp dla urządzeń mobilnych i prostsze wdrożenia
• Jedno API do wszystkich zadań – ogromne ułatwienie dla programistów
• Wersje „lżejsze” dla mniej wymagających aplikacji – dobre rozwiązanie dla startupów i mniejszych firm

Nowością jest również możliwość korzystania z GPT-5 bezpośrednio w aplikacjach trzecich, gdzie komputer czy smartfon ma ograniczoną moc obliczeniową. To dla mnie, jako fana automatyzacji, prawdziwa gratka – łatwiej i taniej wdrożę AI „na zapleczu” sklepu, w chatbotach obsługujących klientów czy w narzędziach wspierających sprzedaż.

Nowe narzędzia i API – krok w stronę automatyzacji

Nie da się ukryć, że OpenAI coraz śmielej inwestuje we wsparcie dla programistów i twórców automatyzacji biznesowych. Responses API, które miałem okazję testować już w marcu 2025 roku, rozwinęło się do poziomu, gdzie można budować własnych agentów z dostępem do najróżniejszych funkcji. I nie chodzi tu bynajmniej o kolejną zabawkę – to narzędzie, z którym zrealizujesz złożone przepływy pracy szybciej niż z większością dedykowanych systemów automatyzacji. Oto, co teraz dochodzi do pakietu:

• Generowanie obrazów – AI przygotuje ilustrację do prezentacji, posta czy raportu
• Wbudowany interpreter kodu – bezpośrednie uruchamianie i testowanie fragmentów skryptów
• Rozwinięte wyszukiwanie plików i przeszukiwanie treści
• Praca w tzw. „background mode” – długie zadania nie „zrywają” się, nawet gdy zamkniesz przeglądarkę
• Szyfrowane podsumowania i elementy rozumowania – zadbasz o poufność danych klienta i spokój prawny

Dla mnie bardzo praktycznym rozwiązaniem okazały się modele „mini”: o3-mini oraz o4-mini. Dzięki ich lekkości i możliwościom integracji z narzędziami make.com oraz n8n (tak, można już to podpiąć!), automatyzacja staje się prostsza niż mycie zębów. Jeśli tylko twoja firma inwestuje w automaty i AI – zdecydowanie polecam rzucić okiem na te funkcjonalności.

Sora – sztuczna inteligencja kręci filmy

Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o modelu Sora, który od maja 2025 święci triumfy na platformie Azure OpenAI. Jeszcze kilka miesięcy temu możność stworzenia klipu filmowego wyłącznie na podstawie tekstowego opisu wydawała się mrzonką, na miarę sci-fi klasy B. Teraz… zwykły tekst typu „Las zimą, mgła i tajemnicze, poruszające się postacie” wystarczy, by dostać gotowe wideo o niemal filmowej jakości.

Jak to wykorzystać?

• Tworzenie krótkich spotów reklamowych czy wiralowych treści na media społecznościowe
• Szybkie budowanie materiałów szkoleniowych
• Wizualizacja pomysłów jeszcze w trakcie ich projektowania – koniec z nietrafionymi briefami graficznymi!

Sam wypróbowałem demo na Azure OpenAI – muszę przyznać, że widok efektów „na żywo” robi wrażenie. Nawet jeśli czasem AI zalicza małe wpadki kompozycyjne, efekt końcowy często przekracza oczekiwania. Ten model z pewnością znajdzie szerokie zastosowanie w marketingu, edukacji i produkcji treści multimedialnych.

OpenAI 2025 – co warto mieć na radarze?

Nie przesadzę, jeśli powiem, że obecny rok przynosi wyraźny przełom w praktycznym wykorzystaniu AI. A wszystko to potwierdzają nie tylko materiały promocyjne, ale także pozytywne reakcje użytkowników i społeczności programistów. Sam bardzo doceniam podejście „try them out” – możesz wejść na oficjalny kanał OpenAI czy DevDay i zobaczyć, jak społeczność na bieżąco testuje i recenzuje nowe rozwiązania. Wreszcie AI przestała być strasznym czarnoksiężnikiem – przestała zadziwiać czysto teoretycznie, a zaczęła po prostu służyć ludziom.

Czy wszystko działa perfekcyjnie?

Nie ma róży bez kolców. Często nowe funkcje pojawiają się stopniowo – najpierw dla wybranych, potem dla szerszego grona. Wiem z pierwszej ręki, że klucz do sukcesu to cierpliwość i śledzenie nowości: każda aktualizacja przynosi coś przydatnego, a czasem nawet „game changer” dla twojej firmy. Zdarzają się momenty, kiedy coś trzeba podpiąć na „obejściu”, coś nie działa jeszcze po polsku, czasem dodatkowe opcje dostępne są tylko w płatnych pakietach – ale to cena za bycie w pierwszej linii rozwoju.

Jak wykorzystać te nowości w polskim biznesie?

Zastanawiasz się pewnie, gdzie te innowacje przekładają się na prawdziwe korzyści. Opowiem ci na własnym przykładzie oraz naszych wdrożeniach w firmie Marketing-Ekspercki, z których jesteśmy naprawdę dumni:

• Automatyzacja marketingu: Za angielskim oryginałem, ostatnie API OpenAI zintegrowaliśmy z make.com i n8n. Dzięki temu nasz system wygenerował i rozesłał personalizowane kampanie mailingowe bez potrzeby żmudnego przygotowywania treści – AI analizuje dotychczasową interakcję z klientem i podsuwa najlepsze propozycje. Wyniki? Wzrost konwersji o 37% w miesiąc, a ja miałem więcej czasu na kawę z zespołem!
• Wsparcie sprzedaży: Nasze chatboty oparte na GPT-4o oraz agentach ChatGPT samodzielnie odpowiadają na zapytania ofertowe, analizują pliki PDF z briefów i „w locie” tworzą dla handlowca gotową siatkę odpowiedzi. Odpowiedzi są spersonalizowane – nie ma wrażenia, że klient rozmawia z robotem.
• Raportowanie i analityka: Nowe modele OpenAI potrafią w kilka minut wygenerować raport miesięczny na bazie danych z różnych źródeł – CRM, analityki internetowej, e-commerce. To, co kiedyś zajmowało mi pół dnia, dziś zamyka się w trzech kliknięciach – nie muszę nikogo gonić za cyferkami.
• Kreatywność na żądanie: Sora i generatory obrazu pozwalają naszym klientom wyczarować storyboard czy szkic reklamy, zanim na dobre zacznie się produkcja. Mniej poprawek, mniej frustracji, a więcej realnie tworzonych kampanii.

Co ciekawe, coraz więcej polskich przedsiębiorstw decyduje się na podobne kroki. Automatyzacja staje się synonimem konkurencyjności, a te narzędzia, które dziś wydają się świeże jak bułeczki z piekarni, za moment będą absolutnym minimum w każdej firmie myślącej o rozwoju.

Bezpieczeństwo i etyka – o czym warto pamiętać?

Nowoczesność rzadko przychodzi w białych rękawiczkach. Korzystając z nowych rozwiązań opartych na AI, zawsze trzeba mieć na uwadze dwa fundamentalne aspekty: prywatność użytkownika i transparentność działania. Z własnej praktyki wiem, jak ogromne znaczenie ma szyfrowanie danych, odpowiednie uprawnienia dostępu i przejrzystość algorytmów przetwarzających wrażliwe treści.

• Szyfrowane sesje – nowość w Responses API pozwala na lepszą ochronę wrażliwych informacji, co ułatwia wdrażanie AI w branżach regulowanych prawem
• Kontrola dostępu do danych – administratorzy mogą łatwiej śledzić, kto korzysta z AI i w jakim zakresie
• Rejestrowanie działań agentów – każda operacja może być „sprawdzona” na życzenie, co bardzo cenimy w pracy z klientami korporacyjnymi

Wiem, że nie każdy entuzjasta AI zwraca uwagę na detale, ale jak mówi przysłowie: „co nagle, to po diable”. Dlatego – nawet jeśli kusi cię szybka automatyzacja – warto działać z głową i z poszanowaniem prywatności.

Przyszłość automatyzacji: czas na praktyczne korzyści

Z mojej perspektywy największą wartość przynoszą nowości, które oszczędzają czas i upraszczają pracę. Sztuczna inteligencja przełamuje bariery w dziedzinie organizacji, komunikacji i kreatywności, a jej implementacja w narzędziach make.com oraz n8n pozwala polskim firmom robić więcej – i to bez konieczności zwiększania zatrudnienia. Oto kilka przykładów zastosowań, które ostatnio wdrożyłem lub obserwuję u klientów:

• Rekrutacja i onboarding pracowników – agent analizuje setki CV i wyłuskuje najważniejsze informacje do uporządkowanego raportu, co skraca pracę działu HR o ponad połowę
• Automatyczne rozliczenia z klientami – AI sprawdza terminy płatności, generuje przypomnienia oraz faktury, a nawet prowadzi korespondencję w kilku językach
• Zarządzanie opiniami online – chatboty monitorują recenzje w Google czy Facebooku, reagują na negatywne wpisy i eskalują kryzysy szybciej niż ludzki pracownik

Rzeczywistość pokazuje, że polscy przedsiębiorcy coraz chętniej sięgają po narzędzia AI, bo one „wychodzą na swoje” – oszczędzają czas, ułatwiają rozwój biznesu i pozwalają skupić się na tym, co naprawdę ważne.

Nowości OpenAI 2025 – podsumowanie możliwości

• Agenci ChatGPT – cyfrowy pomocnik, którego uczysz własnych „sztuczek”
• GPT-5 – wszystkie funkcje pod jednym przyciskiem, pełna integracja tekstu, mowy i obrazu
• Nowe API i „mini-modele” – wsparcie automatyzacji nawet w mniejszych projektach, taniej i szybciej
• Sora – AI-reżyser w twojej kieszeni, generowanie wideo na zamówienie z tekstu
• Prywatność i bezpieczeństwo – rozwiązania szyfrujące i pełna przejrzystość procesów AI

Patrząc na całość, nie sposób nie być pod wrażeniem. Każdy, kto przetestuje nowe funkcjonalności, poczuje, jak AI staje się częścią codziennej rutyny zawodowej. Oczywiście, technika ma swoje kaprysy – lecz te innowacje naprawdę „pracują za ciebie”, jeśli tylko dasz im szansę.

Na co czekam najbardziej?

Przyznaję – mam słabość do technologicznych nowinek. Do dziś pamiętam, jak testowałem pierwszą wersję ChatGPT – a teraz widzę, jak AI rzeczywiście rozwiązuje codzienne problemy firm i osób indywidualnych. Najbardziej cieszę się z ujednolicenia API oraz z funkcji agentów, które pozwalają sygnować każdą akcję własnym nazwiskiem, delegować odpowiedzialność i skutecznie nadzorować zadania.

Jestem pewien, że jeszcze nieraz przeczytasz o nowych zastosowaniach tych narzędzi. Zachęcam cię gorąco – przetestuj sam i przekonaj się, jak wiele możesz zaoszczędzić… i ile rzeczy odpuścić sobie z czystym sumieniem. Tradycyjnie powiem: wyłapuj okazje, bo świat nie stoi w miejscu, a ten, kto odważnie korzysta z nowości, zawsze prędzej „wyjdzie na swoje”.

Co mogę doradzić?

• Śledź aktualizacje narzędzi – najlepiej na oficjalnych kanałach OpenAI oraz sprawdzonych portalach branżowych
• Korzystaj z wersji testowych i bierz aktywny udział w społeczności (feedback od użytkowników naprawdę wpływa na rozwój produktu)
• Myśl praktycznie – wybieraj takie funkcje, które realnie poprawią twoją pracę lub wspomogą rozwój biznesu
• Nie bój się automatyzacji – to nie tylko moda, ale źródło przewagi konkurencyjnej

Na koniec – otwórz się na zmiany, bo AI już dziś zmienia sposób, w jaki działamy, komunikujemy się i rozwijamy biznesy w Polsce. Zaufaj mi: warto „próbować, póki świeże” – i tego właśnie ci życzę!

Źródła:
[1] Oficjalne komunikaty OpenAI, testy własne Marketing-Ekspercki
[2] Blog Azure OpenAI
[3] Publiczne wypowiedzi Sama Altmana
[4] Dokumentacja Responses API OpenAI
[5] Doświadczenia wdrożeniowe Marketing-Ekspercki
[6] Relacje społeczności, materiały z DevDay 2025

Źródło: https://x.com/OpenAI/status/1952804382946541984