Wait! Let’s Make Your Next Project a Success

Before you go, let’s talk about how we can elevate your brand, boost your online presence, and deliver real results.

To pole jest wymagane.

ChatGPT Agent – asystent, który ogarnie Twoje zadania biurowe

ChatGPT Agent – asystent, który ogarnie Twoje zadania biurowe

Nareszcie mogę powiedzieć, że mamy do czynienia z prawdziwym przełomem w świecie cyfrowych asystentów – wyczekiwany ChatGPT Agent oficjalnie zadebiutował 17 lipca 2025 roku. To narzędzie, o którym jeszcze parę lat temu można było marzyć jedynie w science fiction. Dziś jednak mogę używać go w pracy i każdego dnia obserwować, jak AI zmienia codzienność biurową. Jeśli kiedykolwiek miałeś wrażenie, że utknąłeś w biurowym kieracie, ChatGPT Agent wyciągnie do Ciebie pomocną dłoń – oczywiście cyfrową – i odciąży Cię w najnudniejszych, czasochłonnych zadaniach.

Nowy rozdział w historii sztucznej inteligencji: czym jest ChatGPT Agent?

Od premiery ChatGPT minęło już trochę czasu. Jednak kiedy w połowie 2025 roku usłyszałem o oficjalnym starcie ChatGPT Agent, od razu poczułem, że oto na naszych oczach zmieniają się standardy pracy z AI. W przeciwieństwie do wcześniejszych czatbotów, które ograniczały się do odpowiadania na pytania lub generowania prostych treści, Agent nie boi się brać spraw w swoje ręce. Potrafi nie tylko rozmawiać, lecz, co najważniejsze, również w pełni samodzielnie realizować skomplikowane zadania – tak w sieci, jak i na komputerze.

Prezentacja narzędzia

Z przyzwyczajenia najpierw przyjrzałem się oficjalnej prezentacji OpenAI na openai.com/live. Nie powiem, prezentacja robiła wrażenie! ChatGPT Agent przedstawia się nie jako statyczne narzędzie, lecz całkiem sprawny pomocnik, który samodzielnie buszuje po Internecie, wykonuje czynności na stronach, uzupełnia formularze albo nawet finalizuje proste zakupy na moją prośbę.

Do czego tak naprawdę zdolny jest ChatGPT Agent?

Nie ma co ukrywać – to właśnie lista możliwości ChatGPT Agent przesądza o jego wyjątkowości. W praktyce narzędzie radzi sobie z szeregiem zadań, o których wcześniej mogłem jedynie pomarzyć w kontekście automatyzacji. Żmudne przeszukiwanie sieci, tworzenie zestawień czy przygotowywanie oficjalnych prezentacji to teraz bułka z masłem.

  • Samodzielnie analizuje strony i syntetyzuje informacje. Kiedy zlecam Agentowi wykonanie researchu, potrafi wejść na wiele stron internetowych, przeczytać artykuły i raporty, a później wyciągnąć dla mnie kwintesencję – i to w kilku prostych akapitach.
  • Wykonuje rutynowe zadania biurowe. Tworzy Excelowe tabelki, buduje prezentacje slajd po slajdzie i zapisuje je w popularnych plikach (.xls, .ppt). Dla mnie to ogromne ułatwienie, bo mogę pracować szybciej i efektywniej – bez konieczności otwierania wielu różnych aplikacji.
  • Pracuje aktywnie w Internecie. Tu zaczyna się prawdziwa magia – Agent nie tylko podpowiada treści, ale sam „klika” w witrynach, wypełnia formularze, przeszukuje sklepy online i reaguje na bardziej złożone instrukcje.
  • Pozwala na tryb agent mode. Włączam go jednym kliknięciem i deleguję całą, nawet dość skomplikowaną sekwencję zadań – Agent wykonuje wszystko po kolei, informując mnie o postępie.

Codzienne zadania, które można zlecić Agentowi

Od kilku tygodni regularnie zlecam ChatGPT Agentom czynności, które zawsze mnie drażniły – orientacyjne research’e, kalendarz spotkań, tworzenie notatek ze spotkań, porównywanie ofert, a nawet planowanie delegacji. Oto, co udało mi się wypracować:

  • Tworzenie briefów i streszczeń – wiedząc, ile czasu pochłania analiza nowych informacji, poprosiłem Agenta o syntetyczne podsumowanie 5 artykułów na temat wybranej branży. Wyniki były czytelne i gotowe do prezentacji na spotkaniu z szefem.
  • Przygotowanie prezentacji – wybrałem 10 najciekawszych danych i poprosiłem o prezentację w formie slajdów PowerPoint. Praca z materiałem była błyskawiczna, a plik w pełni zgodny z wymaganiami mojego działu.
  • Obsługa dokumentów i kalendarza – Agent automatycznie wprowadza wydarzenia do kalendarza, przypomina o deadlinach, generuje checklisty i organizuje dokumentację projektową.
  • Weryfikacja konkurencji – zleciłem agentowi analizę kilku firm konkurencyjnych wraz z podsumowaniami i najnowszymi trendami. Oszczędziłem dzięki temu wiele godzin nużącego googlowania.

Technologie i bezpieczeństwo – jak chronione są Twoje dane?

Zawsze mam w głowie starą zasadę – „przezorny zawsze ubezpieczony”. Stąd przyznam, że zanim zaufałem Agentowi w kwestiach wrażliwych (np. dostęp do kont firmowych czy do zarządzania listą płatności), solidnie sprawdziłem, jak OpenAI zabezpiecza dane użytkowników. Okazało się, że każdorazowe działanie wymagające podania wrażliwych danych (hasła, numery kart, loginy) wymaga mojej wyraźnej zgody. Niewielkie okienko z potwierdzeniem pojawia się zawsze – nie ma ryzyka, że Agent „wypłynie” poza moje pole widzenia.

  • Zawsze mam kontrolę – w każdym momencie mogę anulować zlecone czynności. Widać, że twórcy wyciągnęli naukę z wcześniejszych obaw dotyczących prywatności.
  • Bezpieczeństwo przede wszystkim – dostęp do agentowych funkcji mają wyłącznie osoby z kontem Pro, Plus lub Team. Dzięki temu można ograniczyć przypadkowe działania osób niepowołanych.

Kwestie etyczne i regulacje

Nie ukrywam, że pojawiło się także trochę szumu wokół kwestii etycznych. Odpowiedzialność twórców AI to temat niełatwy. Jednak tutaj czuję, że granice są jasno postawione – ChatGPT Agent nie działa poza moim przyzwoleniem, nie gromadzi danych „za moimi plecami” i za każdym razem upewnia się, czy akceptuję konsekwencje jego działań. Można powiedzieć, że agenci tego typu mają dobrze poustawiane drabinki bezpieczeństwa, a ja jako użytkownik mogę spać spokojnie.

ChatGPT Agent w biznesie i automatyzacji: nowe perspektywy

Z perspektywy kogoś, kto pracuje z zaawansowanymi automatyzacjami, widzę, że Agent to coś więcej niż kolejny gadżet AI. Narzędzie wypełnia lukę pomiędzy klasycznymi czatbotami a rzeczywistą automatyzacją procesów. Wreszcie mogę połączyć rozbudowane skrypty – napisane np. w make.com lub n8n – z asystentem, który samodzielnie analizuje sytuację i wybiera najlepszy sposób realizacji zadania.

  • Płynne integracje – ChatGPT Agent błyskawicznie przetwarza dane, eksportuje wyniki do plików kompatybilnych z popularnymi aplikacjami. Z powodzeniem integruje się z usługami chmurowymi i platformami biznesowymi.
  • Wsparcie dla działów sprzedaży – Agent potrafi przeanalizować leady, przygotować personalizowane oferty handlowe, przesiewać bazy danych i przygotować listy mailingowe na podstawie najświeższych informacji rynkowych.
  • Automatyzacja marketingu – wystarczy wydać kilka prostych poleceń, by Agent wygenerował artykuły blogowe, zestawienia danych, czy nawet propozycje kampanii reklamowych – wszystko zgodnie z najnowszymi wytycznymi.

Przykłady zastosowań – jak wykorzystuję Agenta w codziennej pracy?

Zdradzę kilka przykładów, które wdrożyłem u klientów naszej firmy:

  • Zarządzanie przepływem dokumentów – Agent automatycznie generuje faktury na podstawie maili, przypisuje je do odpowiednich folderów w chmurze i przesyła do księgowości.
  • Obsługa zgłoszeń klientów – w ramach integracji z narzędziem n8n Agent odbiera zgłoszenia serwisowe, odpowiada klientom za pomocą predefiniowanych szablonów i przekazuje trudniejsze przypadki do opiekunów.
  • Monitoring rynku – Agent cyklicznie analizuje wybrane portale branżowe, przygotowuje raporty z nowości produktowych i przesyła briefy do zespołu marketingowego.

Szalenie przydatne okazały się także funkcje związane z zarządzaniem czasem – Agent w moim przypadku układał grafik spotkań, monitorował postępy w projektach i przypominał o najważniejszych zadaniach, których – nie oszukujmy się – w branży marketingowej nigdy nie brakuje.

Tryby pracy Agenta i ich dostępność

Ci, którzy korzystają z ChatGPT Agent z poziomu planów Pro, Plus lub Team, mogą liczyć na szereg udogodnień. Nie ukrywam, że ograniczenie dostępu do planów płatnych jest trochę bolesne dla początkujących czy osób pracujących indywidualnie, jednak z drugiej strony przekłada się to na wyższy poziom bezpieczeństwa i klarowności w korzystaniu z narzędzia.

  • Tryb agentowy (agent mode) – jedno kliknięcie i Agent bierze na siebie pełną ścieżkę działania. Zamiast obsługiwać każdą czynność osobno, mogę po prostu wydać kilka instrukcji i czekać na gotowy efekt.
  • Limit zapytań – użytkownicy Pro otrzymują aż 400 zapytań miesięcznie wyłącznie w trybie agenta, dzięki czemu mogą bez przeszkód automatyzować nawet najbardziej wymagające procesy.
  • Obsługa wielu projektów równolegle – Team pozwala na równoległą pracę Agentów przy różnych zadaniach, co znacznie przyspiesza workflow w większych firmach.

Jak to wygląda w praktyce?

Kiedy spojrzę na to z perspektywy użytkownika, który na co dzień korzysta z narzędzi make.com i n8n, widzę, że ChatGPT Agent daje coś, z czego dotąd korzystałem niechętnie lub z ograniczeniami. Automatyczna analiza, szybka weryfikacja danych, przekładanie informacji na prezentacje czy generowanie syntetycznych raportów – wszystko to zamknięte w jednym narzędziu. Wreszcie można sobie pozwolić na większą swobodę działania i skupić się na tym, co faktycznie wymaga kreatywności czy analizy eksperckiej.

Wady i ograniczenia nowego Agenta

Nie ma róży bez kolców – żadne narzędzie nie jest idealne, a ChatGPT Agent też ma swoje ograniczenia, z których musiałem zdać sobie sprawę. Najważniejsze to:

  • Konieczność ręcznego potwierdzania wrażliwych operacji – to wprawdzie podnosi poziom bezpieczeństwa, ale czasami wybija z rytmu, gdy pracuję na wysokich obrotach.
  • Brak pełnej personalizacji działań – Agent, choć potrafi samodzielnie wykonać wiele czynności, nadal polega na zadanych mu wytycznych. Jeśli popełnisz błąd w briefie, narzędzie wykona zadanie zgodnie z „literą instrukcji”.
  • Ograniczony dostęp do bezpłatnej wersji – początkujący, którzy dopiero zaczynają przygodę z AI, mogą poczuć się trochę „odstawieni na boczny tor”.
  • Początkowa nauka korzystania z bardziej rozbudowanych funkcji – dla części użytkowników włączenie trybu agentowego czy integracja z zewnętrznymi narzędziami bywa nieco kłopotliwa. Ale jak to mawiają: „trening czyni mistrza”.

Co działa na plus – subiektywnie

Patrząc z mojej perspektywy, największą zaletą ChatGPT Agent jest oszczędność czasu. Wieczorne zamykanie miliona okienek czy przeklejanie danych z Excela do PowerPointa to już przeszłość. Zostaję z dokumentem gotowym do użycia, a wszystkie niezbędne dane Agenta mam „pod nosem”.

Lubię też fakt, że narzędzie jasno komunikuje, co dzieje się w tle – Agent nie działa „po cichu”, tylko na bieżąco informuje mnie o stanie realizacji zadania. Dzięki temu nie mam poczucia utraty kontroli (co zawsze bywało moim głównym argumentem przeciw pełnej automatyzacji).

Praktyczne porady: jak skutecznie wdrożyć ChatGPT Agent do firmy?

Mam okazję wdrażać Agenta zarówno w sektorze MSP, jak i w większych korporacjach. Kilka prostych wskazówek na wagę złota pozwala wyjść na swoje i uniknąć typowych błędów:

  • Zacznij od najprostszych, powtarzalnych zadań – nie rzucaj Agenta od razu na głęboką wodę. Sprawdź, jak radzi sobie z prostym research’em czy tworzeniem harmonogramu.
  • Precyzyjnie zdefiniuj wytyczne – im bardziej konkretne polecenie, tym lepsze efekty. Wszelkie niejasności mogą skutkować koniecznością poprawiania wyników.
  • Systematycznie kontroluj wyniki – Agent pracuje szybko, ale warto trzymać rękę na pulsie i weryfikować otrzymywane materiały szczególnie wtedy, gdy idą „na zewnątrz”.
  • Szkolenie zespołu – niech każdy pracownik, który będzie miał styczność z Agentem, przejdzie krótkie szkolenie z obsługi. To inwestycja, która przyniesie szybki zwrot.
  • Regularne przeglądy uprawnień – przypisuj funkcje agentowe wyłącznie tym osobom, które faktycznie ich potrzebują.

Sam przekonałem się, że wdrożenie ChatGPT Agent to nie sprint, tylko raczej maraton – pierwsze tygodnie wymagają cierpliwości, później jednak korzystanie z narzędzia przechodzi do codziennej rutyny. Kiedyś wydawało mi się, że „asystent AI” to tylko modny gadżet. Teraz widzę, jak Agent porządkuje workflow w firmie.

Konkurencja i miejsce ChatGPT Agent na rynku AI

Rynek asystentów AI jest dziś bardziej niż kiedykolwiek nasycony – nie ma na to co kręcić nosem. Google, Microsoft, Meta i paru innych dużych graczy nie śpi, a wyścig o palmę pierwszeństwa trwa w najlepsze. ChatGPT Agent jednak wyróżnia się podejściem zorientowanym właśnie na automatyzację „na własną rękę”, a nie tylko bierne odpowiadanie na polecenia.

  • Zalety na tle konkurencji:
    • Realizuje wieloetapowe zadania bez setek osobnych kliknięć.
    • Integruje się z narzędziami workflow (make.com, n8n) bez czarowania programisty.
    • Ma zaawansowane funkcje bezpieczeństwa i realną możliwość kontroli działań.
    • Obsługuje szerokie spektrum formatów biurowych i integruje się z chmurą.
  • Wady widoczne na tle największych graczy:
    • Brak pełnego wsparcia dla języka polskiego we wszystkich funkcjach – chociaż postępy są widoczne z miesiąca na miesiąc.
    • Trochę wyższa bariera wejścia dla osób kompletnie nieobeznanych z AI.
    • Na ten moment wymaga subskrypcji w jednym z wyższych pakietów.

Przyszłość Agenta według mnie

Wydaje się, że ChatGPT Agent dopiero zaczyna swój marsz w świat biznesu i administracji. W mojej opinii ma potencjał, by stać się standardem – zwłaszcza jeśli zostanie jeszcze mocniej „oszlifowany” pod kątem działań indywidualnych i sektorowych. Narzędzie już dziś wyznacza trendy, a kolejne aktualizacje mają szansę przesunąć granicę tego, co możliwe w świecie automatyzacji.

Mała dygresja: automatyzacja z polskim podejściem

Nie ukrywam, że w polskich realiach każde narzędzie do automatyzacji powinno być oswojone z lokalnymi wyzwaniami: zawiłościami podatkowymi, różnorodnością dokumentów czy specyfiką kontaktu z klientem. Dlatego cenię Agenta za elastyczność i możliwość personalizacji skryptów pod konkretne zadania – od zarządzania bazą klientów, przez monitorowanie legislacji, po obsługę dokumentów w formatach charakterystycznych dla polskich instytucji.

Oczywiście, czasem trzeba dodać dwa grosze własnego wkładu – poprawić styl prezentacji czy przeredagować gotowy dokument. Agenta nie zastępuje jeszcze dociekliwego prawnika czy sumiennej asystentki, ale za to pozwala każdemu z nas „złapać oddech” w natłoku biurowych zadań.

Ciekawostki i niuanse techniczne: na co warto zwrócić uwagę?

  • Obsługa skryptów JS w przeglądarce agenta – Agent rozumie proste polecenia JavaScript, co pozwala m.in. na weryfikację dynamicznych treści na stronach.
  • Zintegrowane API – rozwijane dla deweloperów, którzy chcą budować niestandardowe lokale przepływy pracy.
  • Bezproblemowe eksportowanie raportów – gotowe pliki zapisują się w kilku wersjach – Word, PDF, Excel – wystarczy klik i mam je w swoim systemie DMS, bez marnowania czasu na przeklejanie danych.
  • Integracja z CRM i systemami ERP – większość popularnych platform jest już na liście kompatybilności, a lista stale się wydłuża.

Na własnym przykładzie

Pamiętam sytuację, kiedy musiałem przygotować złożony raport z trzech różnych systemów: mailowego, księgowego i CRM. Zwykle taka praca oznacza kilka godzin żmudnego przeklejania danych i stresu na końcu miesiąca. Agent wykonał całość za mnie w pół godziny, a ja mogłem wreszcie wyjść z pracy o przyzwoitej godzinie. Mówiąc kolokwialnie – przyjemność nie do przecenienia.

Podsumowanie refleksji: czy warto zaprzyjaźnić się z ChatGPT Agent?

Moim zdaniem – zdecydowanie tak. Odkąd korzystam z Agenta, mam wrażenie, jakbym zyskał dodatkową parę rąk do pracy, choćby to były tylko wirtualne dłonie. Osoby, które cenią swój czas, szybko docenią ten sposób organizacji. Z mojej perspektywy najbardziej doceniam:

  • Automatyzację powtarzalnych zadań.
  • Realną redukcję stresu związanego z niedotrzymywaniem terminów.
  • Łatwość integracji z narzędziami do workflow, których używam na co dzień.
  • Oszczędność kosztów – tam, gdzie dotąd trzeba było zatrudnić osobnego asystenta czy zlecać research „na zewnątrz”, Agent radzi sobie błyskawicznie.
  • Poczucie bezpieczeństwa wynikające z systematycznego potwierdzania operacji wymagających podania wrażliwych danych.

Oczywiście, jak w każdej nowince technologicznej, trzeba się liczyć z krzywą uczenia – na początku może zabraknąć cierpliwości czy entuzjazmu. Niemniej jednak, „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”. Ja zdecydowałem się zaufać inteligentnemu asystentowi i jeszcze nie żałowałem ani minuty.

Wierzę, że ChatGPT Agent stanie się nieodłącznym partnerem dla każdego, kto chce wyjść na swoje w wyścigu z czasem. Z własnego doświadczenia wiem, że biurowa codzienność staje się prostsza, a to – uwierz mi – jest warte każdej inwestycji w nowoczesne narzędzia. Jeśli jeszcze się wahasz, polecam wypróbować i przekonać się na własnej skórze!

Źródło: https://x.com/OpenAI/status/1945890050077782149

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry