Wait! Let’s Make Your Next Project a Success

Before you go, let’s talk about how we can elevate your brand, boost your online presence, and deliver real results.

To pole jest wymagane.

Perplexity inwestuje 50 mln dolarów w startupy AI na start

Perplexity inwestuje 50 mln dolarów w startupy AI na start

Nowy etap dla rynku AI – Perplexity otwiera fundusz seed i pre-seed

Gdy na początku 2025 roku dotarła do mnie informacja o tym, że **Perplexity** – twórca innowacyjnej wyszukiwarki opartej na sztucznej inteligencji – uruchamia własny fundusz inwestycyjny o wartości 50 milionów dolarów, poczułem ciekawość połączoną z nutką zazdrości. Rynek wokół AI niemal co chwilę zaskakuje nowymi inicjatywami, jednak zaangażowanie własnych środków przez spółkę technologiczną tej klasy, na tak wczesnych etapach rozwoju startupów, to wciąż rzadkość. Słyszałem wiele o ich wcześniejszych inwestycjach i szczerze mówiąc – nie sądziłem, że pójdą aż w takim kierunku.

To więcej niż tylko zwykła inwestycja – to sygnał dla całej branży. W niniejszym wpisie chcę opowiedzieć, dlaczego ta decyzja może pchnąć rynek AI na zupełnie nowe tory, jakie szanse daje polskim projektom oraz kto stoi za tym funduszem.

Struktura nowego funduszu Perplexity

Z perspektywy praktyka, zawsze cenię sobie jasne informacje o strukturze finansowania. Perplexity postanowiło postawić nie tylko na środki zewnętrznych inwestorów instytucjonalnych (czyli tzw. limited partners), lecz – i to, moim zdaniem, warte podkreślenia – przeznaczyło również własne środki, które udało się pozyskać podczas niedawnych rund finansowania.

Perplexity VC Fund

W praktyce mamy następującą strukturę:

  • Większość kapitału pochodzi od zewnętrznych inwestorów, doświadczonych graczy na rynku technologicznym
  • Część środków to pieniądze zainwestowane bezpośrednio przez Perplexity (część z 500 mln dolarów z pozyskanej wcześniej rundy)
  • Współinwestorzy – wśród nich takie nazwiska i marki jak SoftBank, Nvidia czy Jeff Bezos

Nie da się ukryć, że zaangażowanie własnych środków przez spółkę z „AI” w nazwie buduje zaufanie zarówno wśród innych inwestorów, jak i samych przedsiębiorców szukających kapitału.

Wycena Perplexity na rynku

Wartość spółki w ostatnim roku wystrzeliła niczym polska rakieta na wakacyjnych niebie. Zaledwie w lutym 2024 Perplexity oceniano na około 520 milionów dolarów, a pod koniec roku już na 9 miliardów USD. Wiosną 2025 blisko byli już do zamknięcia kolejnej, jeszcze wyższej rundy wycenianej na 14 miliardów.

Patrząc na te liczby, trudno nie zauważyć, że trzymamy kciuki za gracza, którego rozwój wyprzedza większość konkurencji.

Kto zarządza nowym funduszem Perplexity VC?

Za sterami funduszu stoją dwie wyraziste postacie – Kelly Graziadei oraz Joanna Lee Shevelenko. Obie panie miały już okazję pokazać swoje umiejętności w firmie F7 Ventures, która wspierała m.in. startupy z branży zdrowia, choćby Midi. Nie jestem fanem nadmiernego pompowania balonika wokół pojedynczych osób, ale jednak doświadczenie Kelly i Joanny daje funduszowi solidną markę.

Z perspektywy polskiego przedsiębiorcy warto śledzić działania takich ludzi – potrafią nie tylko odfiltrować sensowne projekty na wczesnym etapie, ale i realnie wesprzeć rozwój młodej spółki, oferując coś znacznie cenniejszego niż same pieniądze: wsparcie merytoryczne, kontakty i cenne wskazówki.

Nie wiadomo jeszcze, czy Kelly i Joanna pozostaną związane z poprzednią firmą czy poświęcą się Perplexity w 100%, jednak biorąc pod uwagę rozmach całego przedsięwzięcia, wiele wskazuje na ten drugi scenariusz.

Na czym skupi się fundusz?

Perplexity oficjalnie deklaruje, że chce inwestować w najwcześniejsze etapy rozwoju firm AI (tzw. pre-seed i seed). To fazy, które – z mojego doświadczenia – przypominają wejście na rollercoaster: szanse na ogromny sukces idą w parze z ryzykiem spektakularnej porażki. Dla funduszu to czas największych emocji, a dla startupów – praktycznie jedyna realna szansa, żeby zdobyć pieniądze na rozwój.

Największy nacisk kładą na startupy, które mają szansę wpłynąć zarówno na doświadczenie użytkownika, jak i ogólną efektywność nowych rozwiązań. Przy czym nie zamykają się wyłącznie na klasyczną sztuczną inteligencję – inwestycje obejmą także pokrewne sektory nowych technologii. Trochę jak w polskim powiedzeniu: „nie samą AI człowiek żyje”.

Poprzeczka ustawiona wysoko – konkurencja na rynku

Nie jest tak, że Perplexity działa na zupełnie pustym polu. Inne firmy technologiczne, jak OpenAI, również prowadzą fundusze wspierające startupy AI. Jest jednak zasadnicza różnica – większość z nich bazuje wyłącznie na kapitałach zewnętrznych.

Przy projektach takich jak OpenAI Startup Fund, środki pochodzą głównie od zewnętrznych sponsorów; Perplexity natomiast wyjmuje „własne pieniądze z kieszeni”. Ten prosty fakt – jak dla mnie – mocno zmienia reguły gry: po pierwsze, podnosi wiarygodność, po drugie, sygnalizuje, że firma zamierza realnie współtworzyć ekosystem AI, a nie wyłącznie go eksploatować.

Analitycy porównują ten ruch do pozycji Google’a na rynku wyszukiwarek – Perplexity chce zbudować podobną renomę, ale w świecie młodych firm sztucznej inteligencji.

Wpływ na polski rynek

Moja pierwsza myśl po ogłoszeniu tej informacji była prosta: czy to szansa dla polskich startupów? Odpowiedź – przynajmniej częściowo – jest twierdząca. Fundusze tego typu typowo poszukują talentów z całego świata, a projekty AI z Polski coraz częściej odbijają się echem nie tylko w Europie, ale i w Dolinie Krzemowej. Trzeba tylko mieć odwagę wyjść z piaskownicy własnego podwórka.

Ambicje Perplexity – szybki wzrost, wielkie plany

Często spotykam się ze stwierdzeniem, że na rynku AI wszystko dzieje się szybciej niż gdziekolwiek indziej. Przypadek Perplexity doskonale to potwierdza. Wycena roczna wzrosła ponad siedemnastokrotnie, a firma nie zamierza zatrzymać się na wprowadzeniu wyszukiwarki.

Już teraz mówi się o projektach takich jak przeglądarka Comet, która – jeśli rzeczywiście ujrzy światło dzienne – może zmienić sposób korzystania z internetu przez miliony użytkowników.

Nie można również pominąć strategii dywersyfikacji przychodów. Z tego co obserwuję, Perplexity bardzo mądrze rozgrywa wchodzenie w kolejne segmenty rynku – trochę to przypomina rozkładanie jajek do kilku koszyków na polskiej wsi. Umiarkowane ryzyko, wiele potencjalnych źródeł zysku.

Siła inwestowania w najwcześniejszym etapie – przemyślenia eksperta

Osobiście miałem okazję doradzać kilku startupom technologicznym na etapie pre-seed i seed. Za każdym razem widziałem powtarzający się schemat: dobry pomysł bez wsparcia finansowego kończył niestety, jak wiele nieopierzonych projektów – czyli w szufladzie.

Bez środków nie ruszy się z miejsca. Tutaj fundusze takie jak Perplexity VC mogą zdziałać cuda. Mają nie tylko pieniądze, ale i know-how, kontakty oraz umiejętność przewidywania trendów. To właśnie te kompetencje często przesądzają o tym, kto „wyjdzie na swoje”, a kto nie przebrnie przez dżunglę finansowania.

Czego oczekują startupy?

W rozmowach z młodymi zespołami najczęściej słyszałem o trzech głównych potrzebach:

  • Dostęp do środków na szybki rozwój produktu
  • Mentoring, czyli wsparcie ekspertów, którzy już przeszli tę drogę
  • Dostęp do sieci kontaktów – zarówno potencjalnych klientów, jak i partnerów technologicznych

Perplexity – dzięki własnej pozycji na rynku AI i doświadczonej kadrze – jest w stanie zapewnić wszystkie te elementy, co sprawia, że ich fundusz staje się naprawdę łakomym kąskiem, także dla zespołów znad Wisły.

Potencjał dla polskich firm AI

Choć w powszechnej świadomości polski rynek startupowy wciąż postrzegany jest jako dość młody, ostatnie lata przyniosły spektakularne sukcesy kilku rodzimych firm AI. Znam osobiście projekty, które zaczynały od niskiego pułapu, a dziś zatrudniają setki osób i współpracują z globalnymi markami.

Perplexity otwiera przed nimi nowe możliwości – nie tylko finansowe, ale też wizerunkowe. Za każdym razem, gdy polska spółka pozyskuje zagraniczny kapitał, zyskujemy większe zainteresowanie ekosystemu inwestycyjnego oraz szansę na wymianę know-how.

Porównanie Perplexity VC z innymi funduszami AI

Kiedy porównuję działanie Perplexity z OpenAI czy innymi dużymi graczami, zauważam kilka kwestii, które – moim zdaniem – mogą mieć duży wpływ na wybór funduszu przez startupy:

  • Perplexity inwestuje własne środki, podczas gdy większość firm korzysta wyłącznie z pieniędzy inwestorów zewnętrznych
  • Fundusz stawia na mentoring doświadczony z Doliny Krzemowej (Kelly Graziadei i Joanna Lee Shevelenko)
  • Fokus na pre-seed i seed – najtrudniejszy moment na pozyskanie środków i zarazem największy potencjał skoku rozwojowego

Dla startujących firm to daje mocną kartę przetargową. Osobiście wolałbym powierzyć rozwój mojego produktu firmie, która „stawia na mnie własne pieniądze”, niż graczowi traktującemu inwestycje wyłącznie jako portfolio dla zewnętrznych sponsorów.

Konteksty rynkowe – ekosystem, który rośnie w oczach

Duże fundusze AI angażujące swoje środki na wczesnym etapie sprawiają, że cały rynek przyspiesza niczym bolid Formuły 1. Inwestorzy z USA coraz częściej rozglądają się za projektami spoza własnego rynku, dostrzegając globalny potencjał nowych graczy.

Trend ten wyraźnie widać również w Polsce. Wśród moich znajomych przedsiębiorców nie ma dziś osoby, która nie próbowałaby sił w automatyzacjach, AI, czy eksperymentowaniu z narzędziami takimi jak make.com czy n8n. Coraz więcej zespołów startuje nie z myślą o lokalnym, lecz międzynarodowym rynku.

Mamy w sobie ambicję i – co ważne – rośnie nasza pewność, że jesteśmy w stanie konkurować, kiedy pojawiają się nowe środki i partnerstwa.

Narzędzia wsparcia dla startupów

Z własnego doświadczenia wiem, jaką różnicę robi dostęp do dobrej platformy automatyzującej procesy biznesowe czy integrującej nowoczesne technologie. W połączeniu z inwestycją funduszy VC, młode spółki mają szansę skupić się na najważniejszym – tworzeniu wartości dla użytkownika, a nie walką o każdy kolejny miesiąc budżetu.

Fundusze typu Perplexity VC praktycznie zawsze wspierają portfelowe firmy w budowie nowoczesnej architektury technologicznej, pomagają znaleźć właściwych partnerów branżowych, a czasem po prostu podpowiedzą, z czego jeszcze można wycisnąć dodatkową wartość. W Polsce coraz częściej widzę, że ten model działa – „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”, a tym trzecim może być właśnie lokalny startup współpracujący z zagranicznym funduszem.

Co daje startupom inwestycja Perplexity VC?

Młoda firma, która otrzymuje wsparcie od międzynarodowego funduszu, zyskuje więcej niż tylko środki pieniężne. Zazwyczaj na tym etapie buduje się całe fundamenty przyszłego sukcesu. Analizując zagraniczne i polskie przypadki, wyodrębniłem kilka przewag, które fundusz taki jak Perplexity VC realnie oferuje:

  • Bezpośredni dostęp do wiedzy i talentów – mentoring oraz doradztwo doświadczonych praktyków
  • Międzynarodowe kontakty i szybszy dostęp do kolejnych etapów finansowania
  • Budowa rozpoznawalnej marki – już sam fakt współpracy z takim funduszem podnosi prestiż młodej firmy
  • Potencjalna ekspansja na rynki zagraniczne – dużo łatwiejszy start dla produktu, który już od początku rozwija się w „globalnym duchu”
  • Dostęp do sieci partnerów technologicznych – to właśnie tutaj często można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu

Polskie startupy, a szanse na globalny sukces

Pewnie nie raz zastanawiałeś się, czy polski projekt AI może konkurować z gigantami zza oceanu. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia i obserwacji, że coraz częściej udaje nam się to zrealizować. Znam zespoły, które zaczynając niemal od zera, wykorzystały boom na AI, wsparcie funduszy i… własny upór, aby wejść na zupełnie nowe rynki.

Warto pamiętać, że polska scena startupowa ma do zaoferowania coś wyjątkowego – zdolność do adaptacji, elastyczność i determinację. Takie cechy bardzo doceniają zagraniczni inwestorzy, a współpraca z funduszem Perplexity VC daje szansę na pokazanie się szerszemu gronu.

Przykłady – czego możemy się nauczyć?

Nie zdradzając szczegółów konkretnych projektów (umowy NDA czyhają za rogiem), widziałem na własne oczy, jak kluczowym elementem okazywała się szybka decyzja i możliwość natychmiastowego skalowania dzięki wsparciu finansowemu. Błyskawiczna adaptacja narzędzi AI, umiejętność zbudowania prostych automatyzacji w make.com czy n8n, a następnie ekspansja globalna z funduszem w tle – taki scenariusz nie jest dziś marzeniem ściętej głowy.

Jeśli mam być szczery – często to właśnie nasza polska „zaradność” decydowała o ostatecznym powodzeniu przedsięwzięcia. I wiem, że inwestorzy tacy jak Perplexity bardzo to doceniają.

Jak się przygotować do rozmowy z funduszem AI?

Nie ma w tym żadnej magicznej recepty, jednak kilka kluczowych kroków warto realizować niezależnie od rynkowej koniunktury:

  • Szczegółowy pitch deck – skrótowo, jasno, rzeczowo i z pazurem. Inwestorzy szukają unikalnej wartości, nie „modnych” fraz czy mnóstwa ozdobników.
  • Doskonała znajomość modelu biznesowego – nie wystarczy potrafić opowiedzieć o produkcie, trzeba umieć pokazać, jak na nim zarabiać.
  • Plan rozwoju produktu – roadmapa powinna być tak klarowna, jak przysłowiowe „dwa razy dwa”.
  • Obecność doświadczonego zespołu – nawet najlepszy pomysł padnie na amen, bez ludzi, którzy są w stanie go zrealizować.
  • Przygotowanie na trudne pytania – inwestorzy nie boją się dopytywać o każdy szczegół; lepiej mieć gotowe odpowiedzi, niż potem się tłumaczyć.

Chciałbym podkreślić, że coraz częściej fundusze oczekują prezentacji demo produktu na żywo czy sprawdzenia, czy zespół jest w stanie uruchomić gotową integrację z popularnymi narzędziami. Jeśli korzystasz z make.com lub n8n – pokaż to w prezentacji! Uwierz mi, robi to wrażenie.

Co dalej? Rynkowe perspektywy Perplexity VC

Obserwując działalność Perplexity, nie mam wątpliwości, że firma chce zbudować coś więcej niż tylko portfel inwestycyjny. Kolejne projekty, przemyślana strategia dywersyfikacji, a przede wszystkim inwestowanie w „miękkie kompetencje” startupów pokazują, że mamy do czynienia z podmiotem, który pozostanie z nami na długo.

Rozwój branży AI i wpływ funduszy VC

Wzrost liczby funduszy VC aktywnych w segmencie AI powoduje, że rynek przyspiesza. Wiele firm decyduje się obecnie na inwestowanie w automatyzacje, analizę danych czy modele językowe, które nie tylko wspierają biznes, ale często stają się produktem samym w sobie.

Doświadczenie moich klientów i partnerów potwierdza, że za każdą kolejną dużą rundą finansowania pojawia się coraz więcej szans dla młodych firm – również w Polsce. Jeśli więc masz innowacyjny pomysł na rozwiązania AI, automatyzacje biznesowe lub SaaS, warto już dziś zacząć budować relacje z funduszami inwestycyjnymi nowego typu.

Mój osobisty wgląd: szansa dla odważnych

Jeden z moich ulubionych polskich aforyzmów mówi, że „szczęście sprzyja lepszym przygotowanym”. W świecie startupów, zwłaszcza tych opartych na AI, to nie jest pusty slogan. Inwestycje w najwcześniejsze etapy wymagają odwagi, determinacji i – przede wszystkim – gotowości do nauki.

Widząc, jak Perplexity zamienia własną śmiałą wizję w konkretny instrument wsparcia dla młodych przedsiębiorców, czuję trochę dumy, trochę motywacji i – powiem wprost – więcej chęci do działania. To kolejny dowód na to, że z sukcesem można gonić króliczka, pod warunkiem, że wie się, jak ten króliczek wygląda.

Podsumowanie refleksji i rekomendacje

Na koniec kilka rzeczy, które – moim zdaniem – warto zapamiętać z tej opowieści:

  • Perplexity VC inwestuje 50 mln dolarów w projekty AI na najwcześniejszych etapach rozwoju
  • Firmą zarządzają praktyczki z udokumentowanymi sukcesami w Dolinie Krzemowej
  • W odróżnieniu od wielu konkurentów, fundusz inwestuje własne środki, pokazując realne zaangażowanie
  • Polskie startupy z obszaru AI mają szansę na udział w międzynarodowych programach wsparcia
  • Warto stawiać na partnerskie relacje z inwestorami, pokazać elastyczność i umiejętność szybkiego wdrażania narzędzi automatyzujących (make.com, n8n i podobne)
  • Ekspansja Perplexity może być początkiem zmian, które odczujemy także w Polsce, zarówno na poziomie funkcjonowania młodych spółek, jak i całościowego ekosystemu AI

Na koniec chciałbym zostawić Cię z jedną myślą: jeśli masz pomysł na wykorzystanie AI, teraz jest najlepszy moment, żeby zrobić krok naprzód. Rynek docenia innowacyjność, odwagę i gotowość do szybkiego działania. Takie pieniądze nie leżą na ulicy – ale nie będziesz też musiał chodzić po nie na boso. Wystarczy mieć plan, zespół i trochę polskiej fantazji.

A więc – do dzieła! Trzymam kciuki za kolejne polskie sukcesy – i wierzę, że wkrótce o nich napiszę!

Źródło: https://mamstartup.pl/perplexity-uruchamia-50-milionowy-fundusz-vc-typu-seed-i-pre-seed/

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry